Pracowity weekend złotowskiej drogówki
W miniony weekend (17-19.02) policjanci złotowskie drogówki zatrzymali do kontroli drogowej dwóch kierowców, którzy posiadali sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W obu przypadkach nie potrafili logicznie wytłumaczyć dlaczego nie stosują się do sądowego polecenia. Odpowiedzą teraz za popełnione przestępstwo.
W piątkowe popołudnie, zatrzymano mężczyznę kierującego rowerem. 59 latek, chwilę przed kontrolą miał wyraźny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że był nietrzeźwy. Za popełnione wykroczenie odpowie przed Sądem.
W trakcie trwania weekendu doszło do czterech kolizji drogowych, w których nikt nie doznał poważnych obrażeń ciała.
Najgroźniej wyglądająca kolizja miała miejsce w sobotę, późnym popołudniem na trasie Lipka-Łąkie. Kierujący pojazdem Toyota, zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci, którzy przybyli na miejsce stwierdzili, że 32 letni kierowca, który siedział za kierownicą pojazdu, może być nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości potwierdziło przypuszczenia i wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, nieodpowiedzialny kierowca stracił uprawnienia do kierowania, a jego sprawą zajmie się złotowski Sąd.
Również w sobotę popołudniu, funkcjonariusze drogówki skierowani zostali do obsługi wypadku drogowego, do którego doszło w Złotowie na skrzyżowaniu ulic Bohaterów Westerplatte i Słowackiego. Jak ustalono 19 letni kierujący pojazdem Audi A6, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, prawidłowo jadącemu ul. Boh. Westerplatte osobowemu Audi A4. Wynikiem tego było zderzenie się boczne pojazdów, w którym obrażeń ciała doznał 20 letni kierujący Audi A4. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
W niedzielę funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego na różnych odcinkach drogi DK11, kontrolowali prędkość pojazdów. Już pierwszy pomiar w terenie zabudowanym, wykazał że 41 letni mieszkaniec Poznania przekroczył dozwoloną prędkość o 53km/h. Stracił uprawnienia do kieroawni na trzy miesiące, a jego sprawą zajmie się Sąd. W trakcie kolejnego z pomiarów w miejscowości Podgaje, mundurowi zatrzymali kierującego pojazdem BMW, który w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 105 km/h. Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnych systemach, okazało się że nie jest to jego pierwsze przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, gdyż w styczniu tego roku popełnił podobne wykroczenie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami od września 2022r jeśli w ciągu dwóch lat, kierowca popełni to samo bądź podobne wykroczenie, wówczas działa w warunkach recydywy. W praktyce oznacza to, że mandat za popełnione wykroczenie jest podwójnej wysokości. 29 letni kierowca stracił uprawnienia do kierowania pojazdem za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, nałożono na niego mandat karny w wysokości 3000zł, a do jego konta przypisano 13 punktów karnych.
Przypominamy, że punkty karne zebrane za wykroczenie, zerują się dopiero po 2 latach od zapłaty za dany mandat karny.
mł.asp. Damian Pachuc